poniedziałek, 30 września 2013

Papier... nasz powszedni

cena regularna: 1,69 zł
Temat banalny, chociaż pokoleniu sięgającym pamięcią do PRL'u bliski sercu. I nie tylko. Papier toaletowy. Za komuny trudno dostępny i wymienialny na kilogramy oddanej makulatury.
Teraz sami możemy decydować z jakiego – poza szarym papierem podciernym – chcemy korzystać.
My przez lata korzystaliśmy z dużych rolek dwóch czołowych firm: Regina i Velvet. Z tym, że czteropak tych mega-paczek kosztuje około 12 zł.
Jeden z kolegów zwrócił moją uwagę na zielony, niepozorny papier Eco Maxi 68 m. Opakowanie wygląda wrednie i jedzie komuną. Najpierw kupiliśmy chyba tylko jedną rolkę. Po zdjęciu opakowania ochronnego okazuje się, że papier jest miły i trwały.
Teraz kupujemy te rolki całymi zgrzewkami, szczególnie, że nie we wszystkich Lidlach, jest on w sprzedaży.
Przemawia za tym prosty rachunek. Paczka papieru renomowanej firmy kosztuje 12 zł. Taka sama ilość papieru kosztuje w Lidlu 6,79. Niby żadna różnica. Ale w skali roku można zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych!

1 komentarz: