cena regularna: 2,99 zł.
W domu mamy kilka ulubionych dań. Jednym z nich jest szpinak z
makaronem.
Hasło: zrobię szpinak, zawsze przyjmowane jest z pełnym
entuzjazmem.
Z myślą o szpinaku, na czerwcówce w Ustroniu Górnym kupiliśmy
15 główek polskiego czosnku.
Zwykle kupujemy rozdrobiony szpinak Iglotexu. W torebce są bardzo
wygodne do obróbki kulki. Są bardzo smaczne. Ostatnio kupiliśmy
mrożone listki Hortexu. Też w kulkach i też fantastyczny.
Skoro testujemy produkty z Lidla, postanowiliśmy sprawdzić
szpinak ze śmietaną, mrożonkę w kostce. Opakowanie 450 gramów
trochę mnie przerażało, przywołując dawne wspomnienia
sprasowanego półkilowego szpinaku, naznaczonego brakiem możliwości
podzielenia na dwa obiady. Na szczęście u nas cały szpinak znika,
najczęściej tego samego dnia, kiedy został przyrządzony. I to w
całości.
Zabrałam się za otwieranie kartonowego opakowania. I niestety:
szpinak sklejony z opakowaniem nie wygląda zachęcająco.
Nie
otwiera się tego przyjemnie. Po trudach wydobywania mrożonki z opakowania, wrzuciłam kostkę
szpinaku na patelkę i tam spoko, rozmrażał się równomiernie.
Dodałam cebulę pokrojoną w paski, oczywiście sześć ząbków
wyciśniętego czosnku, a na koniec pokrojony ser camembert. Do tego
standardowa procedura: sól i pieprz.
Równocześnie ugotowałam
wstążki makaronowe, też z Lidla. Pasują do tej potrawy idealnie.
Podałam na stół i zaczęliśmy jeść. Niby wszystko w
porządku, niby smakuje jak zawsze ale jakoś mało nam było smaku
szpinaku w szpinaku. Czy to śmietana rozmyła smak, czy też zbyt
mocno rozmielony? Nie wiem ale czegoś w nim brakowało, albo czegoś
było w nim za dużo.
Nie odradzam, ale ja wolę te które kupowaliśmy do tej pory.
Uwielbiam szpinak z Lidla,pyszny i niedrogi.
OdpowiedzUsuńDo szpinaku trzeba dodać odrobinę gałki muszkatołowej świeżo utartej i będzie super a poza tym najpierw trzeba zeszklić cebulę i czosnek na oleju i odrobinie masła a potem dopiero dodać szpinak a nie na odwrót
OdpowiedzUsuń